Bombki choinkowe – tym razem w liczbach
Sprzedaż bombek choinkowych, jako klasycznie sezonowego produktu, jest bardzo krótka - trwa tak naprawdę tylko przez kilka tygodni w roku
Te niecałe dwa miesiące na półkach sklepowych są kluczowe dla całej ogromnej branży, która bożonarodzeniowe bombki wytwarza. Są to przede wszystkim producenci samych bombek, ale także branże dostarczające materiałów do produkcji, czyli huty szkła, producenci lakierów, brokatów, metalowych kapsli i zawieszek, opakowań. Czy towar dobrze się sprzeda, czy się spodoba, czy sieci handlowe, domy towarowe i galerie, ponowią swoje zamówienia na kolejny sezon? Odpowiedzi na te pytania to prawdziwy problem dla tysięcy ludzi, którzy z choinkowymi bombkami związali swoje życie zawodowe. To problem całego, wcale niemałego, rynku. Warto przyjrzeć się mu bliżej.
Artykuły bożonarodzeniowe, do których należą też szklane bombki choinkowe, okazują się na tyle ważnym produktem w międzynarodowym obrocie, że mają swoją odrębną statystykę handlową
Można dzięki temu prześledzić, jak wygląda globalny obrót tymi artykułami na całym świecie. Liczby wyglądają doprawdy imponująco – wartość eksportu świątecznych produktów w 2019 roku osiągnęła 5,2 mld dolarów amerykańskich. Mówimy tutaj tylko o sprzedaży samych ozdób choinkowych, czyli głównie szklanych bombek i bombek plastikowych, bo podsumowanie to nie obejmuje innych ważnych świątecznych produktów jak świece, lampki choinkowe czy same choinki. Z kolei obroty rynku detalicznego, wygenerowane przez produkty z kategorii ozdób świątecznych, przekroczyły w ubiegłym roku 6,18 mld USD. Optymistyczne szacunki, jeszcze te sprzed ogólnoświatowej pandemii 2020, zakładały 4,2% wzrost obrotów dla kolejnych pięciu lat kalendarzowych. Tym samym oczekiwano, że w 2024 roku obroty tego rynku osiągną wartość 7,5mld USD.
Chyba nie trudno odgadnąć, który kraj jest liderem w produkcji bombek na choinkę
Tak, są to oczywiście Chiny, tak samo jak w przypadku wielu innych branż światowej produkcji. Aż 80% całego eksportu produktami bożonarodzeniowymi pochodzi z Państwa Środka, osiągając wartość prawie 4,2mld USD. Do tego powinniśmy jeszcze dodać 55mln USD generowanych przez eksport z Hongkongu, który w statystykach jest ujmowany odrębnie. Z kolei może zaskoczyć, który kraj ma na podium miejsce drugie – jest to Holandia. Państwo to dostarcza na światowe rynki świąteczne towary o wartości zbliżającej się do 300 mln USD. Trzecie medalowe miejsce mają Stany Zjednoczone, których sprzedaż eksportowa bożonarodzeniowych artykułów osiąga 70mln dolarów.
Polska również należy do ścisłej eksporterskiej czołówki branży ozdób choinkowych
W tej chwili jesteśmy czwartym największym dostawcą artykułów bożonarodzeniowych na świecie. W 2019 roku wartość polskiego eksportu z tej branży wyniosła aż 66,3mln dolarów. Co ciekawe, wyjątkowy wzrost sprzedaży i naszego udziału w światowych rynkach nastąpił przede wszystkim w ostatnich kilku latach – był to przyrost aż o 93%. Polskie szklane bombki choinkowe już od dawna są uznaną marką, to samo dotyczy też świec czy sztucznych choinek. Piąte miejsce, tuż za nami, mają producenci i eksporterzy z Niemiec. Wynik niemieckiego eksportu bożonarodzeniowych artykułów osiągnął w zeszłym roku 62 mld dolarów.
Statystyki i podsumowania potrafią też zaskoczyć – okazuje się na przykład, że nasz kraj z jednej strony bombki choinkowe w wielkiej ilości eksportuje, a z drugiej w niewiele mniejszej - importuje
Ale nie będzie już zaskoczeniem informacja, że artykuły bożonarodzeniowe importujemy przede wszystkim z Chin. To aż 87% całego naszego importu w tym segmencie. Spory udział w naszym rynku mają też ozdoby z Niemiec, a w następnej kolejności z Ukrainy i Wietnamu. A także bombki z Holandii, które – uwaga - powstały w większości w Chinach.
