Wczytuję dane...

Ptaszki – ulubione bombki choinkowe

Ptaki i ptaszki - uchwycone w locie lub siedzące na gałązkach, pojedyncze lub w grupach, ukryte w gniazdkach, pływające po wodzie –  wszystkie te motywy bombki choinkowe po prostu kochają.

I trudno się dziwić! Ptaki przecież tyle znaczą dla naszego życia i ziemskiego ekosystemu. Znamy prawie dziesięć tysięcy ptasich gatunków, występujących praktycznie w każdej strefie klimatycznej. Co prawda na co dzień nie myślimy tyle o roli ptaków we wszystkich biotopach, w których żyją, ale za to nieustająco zachwycamy się ich wyglądem, barwnością, zachowaniem i śpiewem. Nie potrafilibyśmy już wyobrazić sobie bez nich naszych lasów, pól, łąk, a także miast – bo i tu od dawna świetnie się zadomowiły.  Doceniamy też ich mądrość, i to nie tylko przysłowiową mądrość sów. W końcu krukowate i papugowe należą do najinteligentniejszych gatunków zwierząt naszej planety.

Ptaki stały się także nieodłącznym elementem naszej  kultury.

Począwszy od symboliki i religii, poprzez mitologię, folklor, poezję, aż po niezliczone wyobrażenia w sztukach plastycznych. W końcu jednym z pierwszych dzieł sztuki, jakie stworzył człowiek, jest pochodząca z okresu paleolitu mała figurka ptaka. W pełni jest więc zrozumiałe, że takie bombki choinkowe producent ozdób czy sklep ze świątecznymi dekoracjami po prostu musi mieć w swojej ofercie!

Przyjrzyjmy się bliżej, jak najczęściej wyglądają właśnie te bombki figurki.

Po pierwsze rozróżnia je sposób mocowania na choinkowych gałązkach. Szklane bombki ptaszki albo mają założony od góry tzw. kapsel - i wtedy wiesza się je na nitkach, haczykach lub wstążkach - albo są przytwierdzone do klipsa. W tym drugim przypadku po prostu przypinamy je do gałązek. Drugi  podział to sposób dekorowania i dobrana kolorystyka. Wszystkie interesujące nas ptaszki to oczywiście bombki ręcznie malowane, ale mogą one albo jak najwierniej odtwarzać naturalne upierzenie konkretnego gatunku, albo wręcz przeciwnie – kreować fantazyjne wizje o czysto dekoracyjnym charakterze. Wspaniale wtedy wygląda dodany puszysty ogon z prawdziwych piór.

Trudno powiedzieć, ile rzeczywistych gatunków ptaków odwzorowały już szklane bombki choinkowe. Na pewno w wielkiej przewadze są sowy – to ptak zdecydowanie ulubiony! Pięknie na choinkach wyglądają też wszystkie ptaki znane nam z własnych obserwacji: sikorki, gile, gołębie, pliszki, dzięcioły, sokoły i orły, czy też bociany lub łabędzie. Na rynku amerykańskim do bardzo chętnie kupowanych należą bombki inspirowane kardynałkami, czyli ptaszkami o przepięknym, żywym czerwonym upierzeniu. Natomiast wszędzie popularne są szklane bombki przedstawiające ptaki egzotyczne: bajecznie barwne papugi, różowe flamingi i oczywiście rajskie pawie. A dla kontrastu – pingwiny, zamieszkujące zimne morza południowej półkuli.

Podobno szklane ptaszki to pierwsze bombki figurki, jakie powstały w najstarszych pracowniach bombek.

Jest z tym związana poruszająca opowieść, przekazywana przez pokolenia. Jak wiemy z historii, ptaki - głównie kanarki - wykorzystywane były przez ludzi jako swego rodzaju „czujniki” niebezpieczeństwa. Wszędzie tam, gdzie istniało zagrożenie trującym gazem, a więc w kopalniach, hutach czy warsztatach pracujących z gazem, delikatny ptaszek pierwszy stawał się ofiarą groźnych oparów. Ptaki zawieszano je w klatkach i pilnie obserwowano w czasie pracy. Śmierć ptaszka była sygnałem dla ludzi do natychmiastowej ucieczki. I właśnie w dowód wdzięczności za ratowanie życia,  pierwsi dmuchacze szklanych ozdób uwiecznili te wszystkie bohaterskie ptaszki jako bombki na choinkę. 

bombki figurki